środa, 1 grudnia 2010

Komu przeszkadza Izba Pamięci płk. Kuklińskiego

Od ponad czterech lat na stołecznym Starym Mieście działa Muzeum Izby Pamięci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. 30 listopada inicjator i kustosz tej placówki, pan Józef Szaniawski poinformował na antenie Radia Maryja, że dalszego istnienie Izby jest zagrożone. Preyzdent miasta, pani Hanna Gronkiewicz-Waltz zamierza ją zlikwidować przed zapowiedzianą na 6 grudnia warszawską wizytą prezydenta Rosji.
Temat ten był także jednym z pobocznych wątków rozmowy na temat oceny wyborów samorządowych w Warszawie, w której 30 listopada miałem przyjemność uczestniczyć na antenie Radia Maryja.
Tuż po zakończeniu audycji rozmawiałem też telefonicznie na ten temat z prof. Szczepanem Baumem. Ten wybitny gdański architekt rodem z Warszawy (a prywatnie: mój wuj) przypomniał mi, że w 1998 roku Rada Miasta Gdańska nadała płk. Ryszardowi Kuklińskiemu (1930-2004) tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Zaznaczył, że w gdańskiej bazylice mariackiej jest tablica upamiętniająca pułkownika. Wspomniał też o inicjatywie członków jednego z gdańskich stowarzyszeń, którzy – w razie gdyby Warszawa usunęła ze Starego Miasta placówkę upamiętniającą postać pułkownika i nie znalazła równie godnej zastępczej lokalizacji – zamierzają zaproponować panu kustoszowi przeniesienie Muzeum do Gdańska.
Cóż, wprawdzie pułkownik jest pochowany w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach, ale co do obywateli honorowych, to Rada Miasta Warszawa zasłynęła ostatnio przede wszystkim nadaniem tego tytułu Aleksandrowi Kwaśniewskiemu...

O powstaniu i zapowiedzianej likwidacji Muzeum Izby Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego piszą też m.in.:
kronikarz Muzeum (27 marca oraz 3 maja 2006 r.),
Maryla na blogmedia24.pl,

A jak obecnie działa Muzeum i czy właściwie służy deklarowanym przez jego twórców patriotyczno-edukacyjnym celom – o tym każdy warszawiak i każdy przyjezdny może sam przekonać się albo na ulicy Kanoniej 20/22 (na tyłach archikatedry warszawskiej), albo na jednej ze stron internetowych propagujących działalność Muzeum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz