sobota, 11 lutego 2012

Jak PO szkoły likwiduje?


(z remanentów: wpis zamieszczony 6 lutego w moim blogu na niezależna.pl i na salon24.pl)

Jak PO szkoły likwiduje? Masowo. Powyborczo. Pospiesznie. Z pomocą SLD, PSL i Ruchu Autonomii Śląska. Bez konsultacji z rodzicami, nauczycielami i radnymi. Pokrętnie argumentując.
Przesadzam? No to po kolei…

Masowo. Powyborczo.

W roku wyborczym 2011 samorządy zlikwidowały około 300 szkół.
W roku powyborczym 2012 samorządy mogą zlikwidować nawet około 1000 szkół.
Link 1 – tu dane MEN.
Link 2 – tu dane ZNP.

Pospiesznie. Powyborczo. Z pomocą SLD… Bez konsultacji z rodzicami, nauczycielami i radnymi.

We wrześniu 2011 r. (przed wyborami) „na spotkaniach roboczych pracowników Wydziału Oświaty i Wychowania [Zarządu Dzielnicy Warszawa Mokotów] przygotowano wstępną wersję racjonalizacji sieci szkół i placówek naszej Dzielnicy [tu następuje ich wyliczenie wraz z planowanymi terminami realizacji] od 1 września 2012 r. [lub] od 1 września 2013 r.”.
Rodziców, nauczycieli i radnych z Komisji Oświaty o tym nie powiadomiono.
Powyższe propozycje … omawiane były przez członków Zarządu Dzielnicy i pracowników Wydziału Oświaty i Wychowania oraz 28 października 2011 [niecałe trzy tygodnie po wyborach] przedstawione w Biurze Edukacji [m.st. Warszawy] przez [wybranego i popieranego przez radnych PO i SLD] Burmistrza Dzielnicy Pana Bogdana Olesińskiego. Kierownictwo Biura Edukacji sugerowało likwidację małego … Gimnazjum nr 6 przy ul. Gruszczyńskiego 12. Nie wyraziło również zgody na wygaszenie liceum ogólnokształcącego w [Zespole Szkół Integracyjnych] nr 62 przy ul. [Św.] Bonifacego 12.
Rodziców, nauczycieli i radnych z Komisji Oświaty o tym nie powiadomiono.
„Odbywały się również konsultacje z niektórymi przedstawicielami wymienianych wyżej placówek.”
Rodziców, nauczycieli i radnych z Komisji Oświaty o tym nie powiadomiono.
6 grudnia 2011 r. na forum wszystkich dyrektorów uczestniczących w szkoleniu wyjazdowym wymienianych całość problemów związanych z racjonalizacją sieci przedstawił Zastępca Burmistrza [i kandydat na posła PO w ostatnich wyborach parlamentarnych] Krzysztof Skolimowski.”
Rodziców, nauczycieli i radnych z Komisji Oświaty o tym nie powiadomiono.
30 stycznia 2012 r. o godz. 16.45 wiceburmistrz Skolimowski przedstawił te propozycje radnym z Komisji Oświaty oraz zaproszonym dyrektorom i innym zainteresowanym przedstawicielom likwidowanych szkół i innych placówek oświatowych (w tym dwu Ognisk Pracy Pozaszkolnej, pełniących rolę jedynych domów kultury utrzymywanych przez dzielnicę na Dolnym Mokotowie).
Radni PiS i niektórzy nauczyciele protestowali, ale radni PO i SLD głosowali za.
31 stycznia 2012 r. o godz. 16.00 już na sesji Rady Dzielnicy przedstawił te propozycje (likwidacji w sumie 11 szkół lub innych placówek oświatowych oraz ogródka jordanowskiego).
Radni PiS protestowali, ale radni PO i SLD głosowali za.
A 2 lutego 2012 r. o godz. 16.00 przedstawiciel pani prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz przedstawiał radnym na sesji Rady m.st. Warszawy niektóre spośród wielu innych planowanych propozycji likwidacyjnych (w sumie tego dnia przedstawił propozycje likwidacji 15 szkół i przedszkoli oraz innych placówek oświatowych).
Radni PiS, rodzice i niektórzy nauczyciele protestowali, ale radni PO i SLD głosowali za.
Link 3 – tu odpowiedź Burmistrza Mokotowa na moją interpelację.
Link 4 – tu porządek obrad i projekty uchwał XX Sesji Rady Dzielnicy Mokotów.
Link 5 – tu porządek obrad i projekty uchwał XXXI Sesji Rady m.st. Warszawy.

Pokrętnie argumentując

„Wysokie koszty utrzymania mało liczebnych placówek, konieczność wprowadzenia oszczędności oraz lawinowa malejąca liczba uczniów w gimnazjach były podstawowymi motywami podjęcia działań” – pisze pan burmistrz najludniejszej i utrzymującej najwięcej stołecznych szkół dzielnicy Warszawa-Mokotów, pan Bogdan Olesiński.
Ale przecież:
„W ostatnich latach w stołecznym ratuszu, urzędach dzielnic i podległych biurach przybyło … niemal dwa tysiące [urzędników]. A władze Warszawy wciąż ogłaszają kolejne nabory … w czasie pierwszej swojej kadencji … prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz … zatrudniała średnio 1,3 urzędnika dziennie. … Tylko w grudniu i połowie stycznia br. rozpoczęło się … 26 [rekrutacji.] W tegorocznym budżecie wydatki na wynagrodzenia miejskich biurokratów wyniosą niemal 700 mln zł. To o 13 mln zł więcej niż rok temu.”
A ponadto:
„Nadchodzi wyż demograficzny. Szkoły będą potrzebne. Nie popełniajmy takiego błędu jak przy przedszkolach. Były zamykane, a teraz brakuje miejsc dla przedszkolaków.”

Bez konsultacji z rodzicami

„Samorządy na ostateczne decyzje mają czas do końca lutego. Zgodnie z prawem, zamiar związany z likwidacją każdej szkoły samorząd musi zgłosić najpóźniej na sześć miesięcy przed terminem jej zamknięcia. Jest również zobowiązany do „skutecznego powiadomienia rodziców uczniów” (poprzez np. zebranie ich podpisów na liście w trakcie zebrania w szkole) oraz kuratora oświaty, który w ciągu 14 dni opiniuje uchwały pozytywnie lub negatywnie. Decyzja kuratora nie jest jednak wiążąca. W przypadku negatywnej opinii, samorząd może, ale nie musi rezygnować z planów likwidacyjnych.”

 Inne pożyteczne linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz