wtorek, 21 czerwca 2011

O kapelanach wojskowych błędnie i nieściśle w „Gazecie Wyborczej”


Próbując opisać lub odgadnąć zamierzenia biskupa polowego Józefa Guzdka reporter „Gazety Wyborczej” hojnie użył metod, z których słynie ta redakcja, po czym – wypunktowany przez rzecznika prasowego Ordynariatu Polowego – zapadł w niebyt i głuche milczenie.
Ksiądz pułkownik Zbigniew Kępa nadał swemu sprostowaniu prostą formę: artykuł redaktora Marcina Górki zawiera nieścisłości i błędne informacje, bo po pierwsze, po drugie, po trzecie... Redaktorowi Górce nie kibicuję, ale mam nadzieję, że albo będzie pojedynkował się na tym gruncie fair i do końca albo od razu przyzna się do porażki.
To nie jest spór o to, czy w radykalnie redukowanych przez rząd Donalda Tuska polskich Siłach Zbrojnych potrzeba jednego kapelana na 1000, czy na 10.000 żołnierzy. To jest spór o to, czy reporter „Wyborczej” miał podstawy, by przypisać biskupowi polowemu zamiary, których ten – jak twierdzi jego rzecznik – nie miał i nie ma.

2011-06-20
W „Gazecie Wyborczej” [nr 142. 7265, z 20 czerwca 2011, na s. 3; wersja internetowa pod adresem: http://wyborcza.pl/1,75248,9812395,Koscioly_do_cywila.html] ukazał się artykuł Marcina Górki zatytułowany „Kościoły do cywila”. Zawiera on szereg nieścisłości oraz błędnych informacji. Dlatego jako [tak w oryginale - M.G.] informuję:

1. W artykule redaktor Marcin Górka wplata wypowiedzi biskupa polowego we własne komentarze i opinie, co zmienia sens wypowiedzi księdza biskupa.
Wypowiedziami autentycznymi biskupa polowego są jedynie poniższe:
„Zmiany się rozpoczęły. Ale to wciąż etap szukania najlepszych rozwiązań, nie chcę mówić o szczegółach.”
[O parafii wojskowej w Żarach] „Armii tam nie ma, ale 20 proc. mieszkańców jest związanych z wojskiem. Nie możemy zapominać o wojskowych emerytach czy weteranach. Musimy znaleźć inne, dobre dla wszystkich rozwiązanie.”

2. Zdanie przypisywane w artykule biskupowi polowemu Wojska Polskiego Józefowi Guzdkowi, jakoby miał zapowiadać kilka miesięcy temu, że „uporządkuje ordynariat polowy” nie jest wypowiedzią biskupa.

3. Nie jest prawdą, że „MON chciałby mieć jeden etat kapelana na 10 tys. żołnierzy.”
Natomiast, ze strony MON wyrażana była sugestia by jeden kapelan przypadał na jeden tysiąc żołnierzy. Do tej postulowanej liczby kapelanów należy doliczyć księży pracujących w kurii polowej oraz księży pełniących posługę wśród żołnierzy na misjach pokojowych i stabilizacyjnych, księży przygotowujących się do misji i tych, którzy po misji są na przysługujących im urlopach.

4. Umieszczenie wypowiedzi biskupa polowego „Zmiany się rozpoczęły” bezpośrednio po zdaniu: „Jak się dowiedzieliśmy, MON chciałby mieć jeden etat kapelana na 10 tys. żołnierzy” sugeruje przyjęcie przez biskupa polowego takiego kierunku zmian, co jest nieprawdą.

5. Wyłącznie opinią redaktora jest zdanie: „Poza tym bp Guzdek odsyła na emeryturę najwyższych stopniem i stażem – i najlepiej zarabiających kapelanów. Odeszli już m.in.: dziekan wojsk lądowych ks. płk Dariusz Kowalski i dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych płk Józef Kubalewski. Takich pożegnań z wojskiem ma być w najbliższym czasie kilkanaście.”
Owszem, odszedł z ordynariatu polowego dziekan wojsk lądowych ks. płk Dariusz Kowalski (jest w trakcie procedury zwolnienia) i dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ks. płk Józef Kubalewski. Obaj jednakże odeszli na własną prośbę. Ks. płk Józef Kubalewski 20 grudnia 2010 został mianowany proboszczem dwudziestopięciotysięcznej parafii cywilnej w Bydgoszczy. Na własną prośbę odchodzi także w lipcu ks. ppłk Wacław Stępień dotychczasowy proboszcz Parafii Wojskowej w Wałczu.

6. Jest jedynie opinią redaktora (cytującego jakiegoś „bliskiego współpracownika bp. Guzdka”) że, „po odejściu obecnych proboszczów nowi nie będą dostawali stopni pułkownika. Standardem ma być kapitan, najwyżej major.”

7. Nie jest prawdą, jak napisał redaktor Gazety Wyborczej: „Wiemy, że bp Guzdek chciał już przekazać archidiecezji gdańskiej parafię garnizonową w Gdańsku-Wrzeszczu. - Ale poczeka z tym do 2014 r., gdy wyprowadzona zostanie jednostka z Pruszcza Gdańskiego - mówi nasz informator.”
Nie były przeprowadzone żadne rozmowy, ani ustalenia w sprawie przekazania jakiejkolwiek parafii wojskowej w Gdańsku do archidiecezji gdańskiej.

8. Nieprawdą jest zdanie: „Trwają rozmowy o przekazaniu cywilnej diecezji kościoła w Pile, skąd żołnierze dawno się wyprowadzili. Ordynariusz polowy będzie chciał się też «pozbyć» kościoła w Łodzi.”
Nie były prowadzone rozmowy dotyczące przekazania cywilnej diecezji kościoła garnizonowego w Pile. Nie jest też prawdą jakoby „ordynariusz polowy chciał się «pozbyć» kościoła w Łodzi.”

9. Nie jest też prawdą zdanie: „Jak się dowiedzieliśmy, pomysł jest. W takich miejscach jak Żary (jest ich kilkanaście) parafie wojskowe pozostaną, ale tylko proboszcz kapelan będzie na etacie MON. Kościół będzie się utrzymywał z datków wiernych, tak jak cywilna Parafia.”
Informuję, że biskup polowy podjął decyzję, że jeżeli kościół garnizonowy będzie umieszczony poza MON (tzn. nie będzie na tzw. „zaopatrzeniu wojska”) proboszczem nie będzie mógł być czynny kapelan, lecz jedynie kapelan emerytowany. Nikt nie określił, że takich miejsc jak Żary jest kilkanaście. Są to opinie redaktora artykułu.

10. Nie jest prawdą, że „do końca czerwca decyzje w sprawie poszczególnych kościołów mają dostać ich proboszczowie.”
 ks. płk Zbigniew Kępa
rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego
Warszawa, 20 czerwca 2011 r.
[wyróżnienia w tekście - M.G.]

p.s. Wczoraj późnym wieczorem wysłałem ten komunikat blogerowi Polonicusowi z Salonu24, co skłoniło go do usunięcia wpisu, w którym bezrefleksyjnie powtarzał tezy "Gazety Wyborczej" i do zamieszczenia w to miejsce wpisu zatytułowanego:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz